Opis
„Kiedy odchodzą…” jest unikalną książką na rynku wydawniczym. Jak dotąd osoby dotknięte samobójstwem w jednym miejscu nie spotkały na kartach żadnej książki. Nie zwierzyły się z własnej traumy. Ze swoim wstydem, rozpaczą, poczuciem winy, zaskoczeniem i szokiem dzieliły się w gabinetach psychologicznych szukając przyczyn tych zdarzeń i próbując odkleić się od tego co się wydarzyło. Nierzadko nie szukały wsparcia nigdzie- odbierając same sobie prawo do pomocy. „Kiedy odchodzą” jest ich autoterapią, próbą samooczyszczenia i w jakimś stopniu podpowiedzią jak żyć z samobójstwem w rodzinie.
Jak pogodzić się ze śmiercią chłopaka, dziewczyny, koleżanki, kolegi, znajomego z pracy, szkoły, z Internetu? Poruszające świadectwa osób, które zostały na świecie osierocone przez tych, których już nie ma.
„Kiedy odchodzą…” nie jest lekturą tylko dla dotkniętych samobójstwem. Książka rzuca światło na inne dziedziny życia, okoliczności „około samobójcze”, czyli tego co się działo przed zdarzeniem, a nie tylko w trakcie czy po odebraniu sobie życia. Książka nie recenzuje. Tuż po wydaniu ktoś napisał, że „Kiedy odchodzą…” wybija myśli samobójcze z głowy definitywnie, tym, którzy zainteresowani są odebraniem sobie życia z własnej ręki. Bo tak jak błądzenie jest rzeczą ludzką-co starożytni odkryli już dawno temu, tak „myślenie” o samobójstwie-nie jest czymś nowym. Może zaskakiwać skala zjawiska i rosnące zapotrzebowanie osób w głębokim kryzysie egzystencjalnym, materialnym, czasami psychicznym- na wsparcie.
Wzrastająca liczba osób odbierających sobie życie stawia kluczowe pytania o sens naszego życia. „Kiedy odchodzą…” jest jedynie podpowiedzią, jak w kryzysie poradzili sobie inni ludzie, którym pomimo wszystko chce się żyć.
Joanna (zweryfikowany) –
Nie jesteśmy w stanie w pełni zrozumieć drugiego człowieka odczuwającego tragedie życia jeśli nie znaleźliśmy się nigdy w jego butach. Możemy analizować, mieć swoje zdanie, jednak nigdy to nie to, nie zrozumiemy. Obyśmy nie zrozumieli…
,,Kiedy odchodzą” Pana Daniela daje nam możliwość głębszego poznania rzeczywistości życia ludzi ,,porażonych” samobójstwem, poznania historii ludzi napisanych przez najprawdziwsze życie, niewiarygodnych zdarzeń, sytuacji nie mieszczących się w głowie.
Wyobraź sobie, że w jednej chwili, dosłownie jednej chwili gdy odwracasz się ściszyć radio, nagle, niespodziewanie, bez żadnego ostrzeżenia Twoje życie zatrzymuje się w tej właśnie chwili, a ta chwila trwa i trwa… chwila nieopisanego cierpienia, chwila kończąca Twoje życie.
Nic już nigdy, nigdy, nie będzie takie samo kiedy stracisz najbliższa osobę. Kiedy tracisz ją w wyniku jej targnięcia się na swoje życie… nikt z nas nie chce wiedzieć jak to jest.
Skok, pasek od spodni… gdyby na zajęciach sportowych przez kozła, gdyby w spodniach żeby nie były zbyt luźne…Tak. Nie! kiedy skok jest nieodwracalną decyzją. Nie! Kiedy zaciska się na szyi. Szyi, którą dotykałeś, całowałeś. Nie!
Warto, bardzo warto, każdy z nas powinien poznać treść ,,Kiedy odchodzą”, każdy, bo można żyć, można komuś dać życie, można zauważyć kogoś, posłuchać kogoś, uratować komuś życie!
,,słowa wyrwane z duszy, pokiereszowane, dławiące w gardle rozmówcy, gdzieś pomiędzy nimi uwięzione w oczach łzy chcą wybuchnąć i zalać całe to biuro”
Przeczytałam wiele publikacji o samobójstwie. Nie ma w Polsce książki, która pozwalałaby lepiej poznać myśli, uczuci, porażający ból osób, które straciły najcenniejsze co miały.
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Goniąc Słońce –
Czy można zbliżyć się do życia poprzez ludzi, którzy nie widzą w tym życiu nadziei? Czy nadzieję można znaleźć w historii, która głęboko dotyka bliskich, którzy stracili swoje marzenia o drugim człowieku bo ten odebrał sobie życie?
Kiedy odchodzą to gaśnie słońce i uśmiech na ustach zranionych ludzi. Kiedy odchodzą zostaje pustka, którą nijak da się zasklepić nowym niebem no poprzedniego po prostu już nie ma…
Daniel Dziewit w swojej książce pozwala mówić tym, których trudno słuchać. Pozwala na oswojenie tego co nieoswojone. Książka „Kiedy odchodzą” jest głosem tych, którzy mieli do czynienia z samobójstwami osób im najdroższych.
Kiedy otwierasz tę książkę i zaczynasz ją czytać to tak naprawdę o niej nie zapomnisz bo to co w niej jest zawarte jest pełne lekcji życia, pokory wobec życia i życia po stracie życia osoby, którą tak bardzo się kochało.
Już dawno nie czytałam tak prawdziwej, przejmującej i pięknej książki. Wrosła ona we mnie jak korzeń i kiełkuje wdzięcznością za to, że mi się kiedyś jednak nie udało…
(0) (0) Obserwuj Unwatch
Biebronka –
Książka emocjonalnie wyczerpująca, ale potrzebna na rynku jak mało która. Temat niezwykle trudny i przerażająco aktualny, a mimo to przemilczany, nawet wstydliwy. Naprawdę ogromnie dużo można się z tej lektury dowiedzieć, o cierpieniu i sposobach radzenia sobie z nim, o wrażliwości i nieprzewidywalności. Dziś masz przy sobie wszystkich, których kochasz, a jutro jedna z tych osób może postanowić umrzeć i nie zrobisz nic. Bo nie możesz. Jesteś bezsilny, nawet jeśli coś przeczuwasz, chociaż najczęściej nie przeczuwasz niczego. Takich osób, postawionych przed faktem samobójstwa bliskiej osoby jest znacznie więcej niż się wydaje. Nie są dla siebie wsparciem, bo najczęściej każdy z nich cierpi w zaciszu własnego sumienia i ścian. Ta książka zbliża takich ludzi do siebie i przynosi namiastkę ulgi, gdyż uświadamia, że inni też nie zdążyli zareagować, też nie przypuszczali a mimo tego również zadręczają się poczuciem winy.
(0) (0) Obserwuj Unwatch